Darmowa dostawa od 250 zł
Dostawa w 24h
Dotacje
Odroczone płatności
4,9/5 na Opineo
Przedłużacz jest jednym z najpopularniejszych akcesoriów elektrycznych używanych w różnych miejscach – od domu aż po place budowy. Ułatwia on korzystanie z urządzeń sieciowych na większych odległościach od gniazda elektrycznego, ale przy częstej eksploatacji, szczególnie w trudnych warunkach, może ulegać różnym uszkodzeniom. Warto być przygotowanym na taką ewentualność i wiedzieć, jak naprawić przedłużacz i czy warto to robić.
Spis treści:
1. Jak sprawdzić uszkodzony przedłużacz?
1.1. Jak rozkręcić przedłużacz?
2. Podstawowe usterki przedłużaczy
2.1. Spalony przedłużacz – naprawiać czy nie?
Do pierwszych kroków związanych ze diagnozowaniem problemu należy wizualne sprawdzenie kabla i wtyczek przedłużacza pod kątem widocznych uszkodzeń, takich jak przetarcia, pęknięcia lub oznaki przegrzania. Sprawdzenie uszkodzonego akcesorium powinno również obejmować weryfikację wtyczki i gniazd pod kątem obecności kurzu lub innych obcych materiałów, które mogą zakłócać prawidłowe działanie.
Tego, co robić w przypadku konkretnych zabrudzeń, dowiesz się z naszego artykułu: Jak wyczyścić przedłużacz?.
Warto także skontrolować parametry techniczne. Jeśli mamy do czynienia z listwą zasilającą wyposażoną w przycisk testowania, należy go użyć zgodnie z instrukcjami producenta. Weryfikację poprawności działania przedłużacza można także przeprowadzić przy użyciu miernika.
Przy diagnozowaniu usterki konieczne może być też rozmontowanie obudowy. Sposób na to, jak rozkręcić przedłużacz, zależy od konkretnego modelu. Zawsze należy zacząć od wyłączenia go z prądu i upewnienia się, że można bezpiecznie przystąpić do demontażu obudowy. Następnie trzeba zlokalizować śruby i delikatnie je wykręcić. Nie zawsze jednak korpus danego modelu jest skręcany. Jak rozebrać przedłużacz bez śrubek? Należy użyć cienkiego, ale mocnego narzędzia, np. płaskiego śrubokręta lub specjalnej łopatki do otwierania urządzeń elektronicznych. Trzeba ostrożnie wsunąć przyrząd w szczelinę między plastikowymi segmentami obudowy i działać z rozwagą, bez nadmiernej siły, bo mogłoby to uszkodzić korpus lub inne elementy wewnętrzne. Powinno się delikatnie podważać i rozchylać plastikowe części, przesuwając narzędzie wzdłuż krawędzi. Przy napotkaniu oporu warto zmienić punkt dźwigni lub delikatnie poruszać śrubokrętem/łopatką w tę i z powrotem, aby poluzować zatrzaski.
Składanie przedłużacza obejmuje umieszczenie wszystkich części w ich pierwotnych pozycjach i dokręcenie śrub z odpowiednią siłą – ani za luźno ani za mocno. W modelach bez wkrętów obudowę montuje się na zatrzaski (na klik). Trzeba to robić z wyczuciem, żeby nie doszło do uszkodzenia. Na koniec trzeba koniecznie sprawdzić efekty pracy i upewnić się, że wszystkie elementy zostały prawidłowo zmontowane. Taka weryfikacja jest istotnym krokiem, który pomoże uniknąć problemów podczas ponownego użytkowania urządzenia.
Najczęstsze przyczyny tego, że przedłużacz nie działa wiążą się z jego spaleniem, zalaniem lub przecięciem. Jak postępować w takich sytuacjach?
Stwierdzenie, czy mamy do czynienia ze spalonym przedłużaczem, może nie być trudne, lecz wymaga uwagi. Typowymi objawami są nieprzyjemny zapach spalenizny, ślady przepalenia na obudowie, a także zmieniony kolor wtyczek lub kabli. Warto też zwrócić uwagę na urządzenia podłączone do przedłużacza – jeśli nagle przestały działać, może to być kolejny sygnał ostrzegawczy.
Spalony przedłużacz to często wynik przeciążenia elektrycznego lub wadliwego sprzętu. Nieprawidłowo dobrane urządzenia, które wymagają więcej prądu niż to akcesorium może dostarczyć, prowadzą do przegrzewania i, w konsekwencji, do uszkodzenia. Z tego względu zawsze należy dokładnie sprawdzać specyfikacje techniczne zarówno przedłużaczy, jak i podłączanych do nich sprzętów.
W przypadku stwierdzenia, że przedłużacz jest spalony, najlepszym rozwiązaniem jest jego wymiana. Naprawa takiego akcesorium nie tylko może okazać się nieopłacalna, ale również nie gwarantuje bezpiecznego użytkowania w przyszłości.
Woda jest przewodnikiem prądu więc zalany przedłużacz może stać się przyczyną poważnych awarii elektrycznych i stanowić zagrożenie dla życia i mienia. W takich przypadkach naprawa nie jest zalecana, ponieważ wilgoć może pozostać wewnątrz akcesorium, stwarzając ryzyko przyszłych problemów.
Pamiętaj, że popsuty przedłużacz należy oddać do PSZOK (Punkt Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych) lub wrzucić do pojemnika na odpady elektryczne (można je znaleźć w niektórych marketach).
Częstym problemem jest też przecięcie kabla. Taką usterkę można naprawić samodzielnie, jeśli ma się podstawową wiedzę z elektryki i tego, jak działa przedłużacz. Na obu końcach przeciętego kabla należy zdjąć wierzchnią izolację, na około 10cm, a następnie usunąć osłonę z poszczególnych przewodów. Można to zrobić za pomocą noża, np. ‘tapeciaka” lub specjalnych szczypiec do izolacji. Następnie na jeden koniec kabla oraz na poszczególne żyły należy nasunąć koszulki termokurczliwe o odpowiednich średnicach. Odsłonięte druty z obu stron trzeba ze sobą lekko skręcić, pamiętając, że łączy się je według kolorów, a dalej zlutować za pomocą lutownicy. Na miejsce każdego łączenia należy przesunąć wcześniej założoną koszulkę i zgrzać, np. za pomocą płomienia z zapalniczki. Gdy już wszystkie żyły są połączone trzeba na nie nasunąć osłonkę, która zabezpieczy całość oraz zgrzać ją. Na koniec nowe łączenie należy owinąć taśmą izolacyjną.
Każda naprawa przedłużacza może być kusząca, ale należy pamiętać o bezpieczeństwie. Zawsze warto rozważyć zakup nowego akcesorium w przypadku poważnych uszkodzeń lub jeśli nie ma się wystarczającej wiedzy, aby samodzielnie podjąć się eliminacji usterek.