Darmowa dostawa od 250 zł
Dostawa w 24h
Dotacje
Odroczone płatności
4,9/5 na Opineo
Pierwsze tygodnie jesieni to dobry czas, aby pomyśleć o czekającym nas ogrzewaniu domowych pomieszczeń. Uwaga, którą teraz poświęcimy instalacji grzewczej, zaprocentuje w najbliższych miesiącach i pozwoli cieszyć się przyjemnych ciepłem panującym we wnętrzach. Podpowiadamy, jak za pomocą kilku prostych czynności należy przygotować grzejniki do sezonu zimowego.
Krok pierwszy – czyszczenie zewnętrzne
Należy zacząć od czyszczenia zewnętrznej powierzchni grzejnika. Poza sezonem na urządzeniach grzewczych gromadzi się często sporo kurzu. Po uruchomieniu kaloryfera, konwekcja ciepłego powietrza powoduje jego unoszenie i rozprzestrzenianie się po całym pomieszczeniu. Warto poświęcić kilka chwil, aby uniknąć rozpylania niechcianych zanieczyszczeń, często uciążliwych, zwłaszcza dla alergików. Do czyszczenia używać warto wykorzystać ściereczki czy też szczotki, które mamy w domu. Umożliwiają one swobodne dotarcie do miejsc trudno dostępnych i nie uszkodzą powierzchni grzewczych. Na zewnątrz z kolei należy użyć delikatnych ściereczek, a przy większych zabrudzeniach można zastosować wodę z rozcieńczonym mydłem. Detergenty mogą uszkodzić powierzchnię grzejnika.
Krok drugi – odpowietrzanie i sprawdzanie ciśnienia w instalacji
Kolejnym krokiem po konserwacji zewnętrznej części grzejnika jest kontrola stanu technicznego. Zasadniczymi czynnościami są: odpowietrzanie i sprawdzanie ciśnienia w instalacji. Odpowietrzanie ma na celu usunięcie z kaloryfera nagromadzonych gazów. Ich obecność przyczynia się do nierównego nagrzewanie kaloryfera. W większości grzejników zawór odpowietrzający umieszczony jest w górnej części konstrukcji, a do jego odkręcenia należy użyć śrubokrętu. W domach jednorodzinnych zalecamy również skontrolować ciśnienie wody w instalacji, której częścią jest grzejnik. Poziom ciśnienia odczytać możemy na znajdującym się przy kotle manometrze. Jeśli jego wskazania odbiegają od zalecanych przez instalatora lub producenta, należy podnieść lub obniżyć poziom wody w instalacji. Najczęściej służą do tego umieszczone przy piecu zawory. Należy także sprawdzić łączenia instalacji pod kątem ewentualnych przecieków i nieszczelności. Jeśli napotkamy jakieś nieprawidłowości, najlepiej skorzystać z pomocy fachowca.
Krok trzeci – drobne poprawki
Po oczyszczeniu i wykonaniu podstawowego przeglądu technicznego kaloryfera należy dokładnie obejrzeć całą jego powłokę lakierniczą. Pełni ona podwójną rolę – zabezpiecza urządzenie i zapewnia jego estetyczny wygląd. Jakiekolwiek ubytki w powłoce nie tylko wyglądają nieciekawie, ale stają się także ogniskami korozji. Dlatego warto uzupełnić je specjalnymi lakierami w sztyfcie lub w sprayu. Zwróćmy również uwagę, czy w sąsiedztwie kaloryfera nie znajdują się przedmioty, które mogą go uszkodzić lub porysować. Większość kaloryferów ogrzewa pomieszczenia głównie poprzez konwekcję, polegającą na unoszeniu się ogrzewanego powietrza, należy zatem pamiętać o zapewnieniu przynajmniej minimalnej przestrzeni dla jego efektywnej cyrkulacji. Zadbajmy zatem o to, aby np. kanapa, stół lub szafa nie stały zbyt blisko grzejnika.
Jeśli nie chcemy zacząć sezonu grzewczego od niemiłych niespodzianek, warto zadbać zawczasu o stan domowej instalacji. Proste czynności konserwacyjne, które wykonać możemy we własnym zakresie, na pewno pomogą w prawidłowym funkcjonowaniu instalacji i zapewnianiu komfortu cieplnego w całym mieszkaniu.