Darmowa dostawa od 250 zł
Dostawa w 24h
Dotacje
Odroczone płatności
4,9/5 na Opineo
Miejski czy przydomowy trawnik może być dumą, jeśli się odpowiednio o niego zadba. Aby jednak móc cieszyć się widokiem gęstej i soczyście zielonej murawy, należy pamiętać o jej nieustannej pielęgnacji. Jednym z działań, które warto umieścić na liście prac do wykonania jest mulczowanie trawy. W artykule podpowiemy, kiedy najlepiej poddać trawę mulczowaniu, na czym polega ten zabieg i jakie niesie ze sobą korzyści.
Spis treści:
1. Co to jest mulczowanie trawy?
2. Czy mulczowanie trawy jest dobre?
Mulczowanie trawy to termin znany niejednemu ogrodnikowi. Jeśli jednak do tej pory nie spotkaliście się z tym zagadnieniem, już wyjaśniamy, co to jest. Mulczowanie jest ściśle powiązane z koszeniem. To ekologiczna metoda rozdrabniania ścinanej trawy, która rozsypana na murawie staje się naturalnym nawozem o odżywczym działaniu. Jest to zatem praktyczny pomysł na wykorzystanie skoszonej materii organicznej.
Kosząc trawnik, zazwyczaj dbamy o to, aby źdźbła trafiały prosto do kosza kosiarki i nie zalegały na murawie. Warto jednak od czasu do czasu przeprowadzić rozdrabnianie trawy i pozostawić ją na powierzchni, gdyż z praktyką tą wiąże się szereg korzyści o niemałym znaczeniu nie tylko dla wyglądu samej murawy, ale i dla naszego portfela. Co zatem daje mulczowanie trawy?
W pierwszej kolejności należy wspomnieć, że rozsypane na trawniku skoszone źdźbła po pewnym czasie zamieniają się w naturalny nawóz, który kompleksowo odżywia i użyźnia glebę. Ziemia zostaje wzbogacona o wartościowe składniki odżywcze, takie jak azot czy potas, a te pozytywnie wpływają na wzrost i rozwój nowej trawy. Mulczowanie jestem zatem ekologiczną i niezwykle oszczędną alternatywą dla sztucznych nawozów dodatkowo uszczuplających portfele.
Kolejną ważną korzyścią płynącą z wykonania tej czynności jest fakt, że pozostawiona materia organiczna ogranicza parowanie wody z ziemi. Powstała z nawozu próchnica korzystnie wpływa na gospodarkę wodną gleby, podnosząc jednocześnie odporność zieleni na wysokie temperatury i susze. Mulczowanie trawy oznacza zatem rzadsze podlewanie trawnika, a co za tym idzie, kolejne oszczędności.
Oprócz tego, że zabieg ten poprawia kondycję trawnika, to zmniejsza również ilość odpadów ogrodowych. Sezon wiosenno-letni wiąże się z częstym koszeniem trawy, która szybko zapełnia kompostownik. Dzięki mulczowaniu trawnika możesz zapomnieć o zalegających stosach pociętej murawy w ogrodzie. Jest to doskonały sposób, aby szybko i naturalnie spożytkować uzyskany w wyniku koszenia pokos.
Przed przystąpieniem do działania warto wiedzieć, kiedy mulczować trawę, aby przyniosło nam to jak najwięcej korzyści. Istotne znaczenie będzie miała aura za oknem. Najlepiej robić to w pogodne dni, które poprzedzała ciepła i słoneczna pogoda. Jest to kluczowe, ponieważ sucha trawa rozkłada się znacznie szybciej od mokrego pokosu, który może powodować gnicie i łysienie trawnika. Stosując mulczowanie trawy, trzeba również liczyć się z koniecznością częstszego koszenia trawnika, nawet dwa razy w tygodniu. Sam zabieg jest też szczególnie polecany do wykonywania w ogrodach, w których przeważa piaszczysta i jałowa gleba, bo w ten sposób można zwiększyć próchniczność darni.
Choć na pierwszy rzut oka może nam się wydawać, że za rozsypywaniem skoszonej trawy nie kryje się żadna „filozofia”, nie należy bagatelizować konsekwencji, jakie może nieść ze sobą źle przeprowadzone mulczowanie. Aby mieć pewność, że zabieg ten wykonamy w prawidłowy sposób, trzeba pamiętać o kilku podstawowych zasadach:
Zbyt obfite rozłożenie rozdrobnionej murawy może wywołać efekt odwrotny do zamierzonego, czyli pogorszenie stanu trawnika. Pozostawione w tak dużych ilościach fragmenty obumarłych roślin mogą spowodować gnicie i filcowanie trawy. Warto zatem mieć na uwadze powyższe wskazówki, z którymi prawidłowo wykonasz mulczowanie trawnika w swoim ogrodzie.
Odpowiednim sprzętem do tego zabiegu jest kosiarka z funkcją mulczowania trawy. Takie urządzenie jest wyposażone w specjalną przystawkę, ale też może mieć dodatkowo nóż zoptymalizowany właśnie pod kątem rozdrabniania. W naszym asortymencie są różne modele kosiarek z funkcją mulczowania trawy, np. Metabo RM36-18 LTX BL 36 czy Makita DLM480Z. Oba warianty to urządzenia akumulatorowe umożliwiające wygodną pracę bez kabla zasilającego.
Jeśli posiadamy już sprzęt bez przystawki do mulczowania, to możemy sprawdzić, czy taki element jest do dokupienia i doposażyć swoje urządzenie. Wielu producentów kosiarek oferuje tego typu akcesorium. Przykładem może być przystawka Bosch F016800499 kompatybilna z kosiarkami Bosch AdvancedRotak 5. generacji.
Warto też zwrócić uwagę, że jeżeli za koszenie trawnika odpowiada robot koszący, to nawożenie będące skutkiem mulczowania odbywa się każdorazowo podczas pracy urządzenia. Trawa ścinana na niewielkiej wysokości przez kosiarkę automatyczną pozostaje na murawie, użyźniając w ten sposób podłoże.
Mulczowanie czy zbieranie trawy?
Zastanawiasz się, co lepsze – mulczowanie czy zbieranie trawy? Odpowiedź jest złożona. Jak już wcześniej wspomnieliśmy, za mulczowaniem trawy przemawia sporo korzyści. Dzięki rozdrabnianiu źdźbeł zyskujesz naturalny nawóz, który odżywi i poprawi kondycję trawnika przy niewielkim nakładzie czasu, pracy i pieniędzy. Należy jednak pamiętać o zachowaniu umiaru przy wykonywaniu tego zabiegu, aby uniknąć filcowania trawnika. Dlatego optymalnym rozwiązaniem będzie koszenie naprzemienne – raz z całkowitym zbiorem, a raz z rozdrabnianiem i pozostawieniem pokosu na murawie.
Marzeniem wielu posiadaczy ogrodu jest gęsty i soczyście zielony trawiasty dywan. Mulczowanie trawy to doskonały sposób na użyźnienie gleby i odżywienie murawy przy jednoczesnej oszczędności czasu, wysiłku i pieniędzy. Warto zatem rozważyć dodanie tego zabiegu do rutyny pielęgnacyjnej trawnika w swoim ogrodzie.