Darmowa dostawa od 250 zł
Dostawa w 24h
Dotacje
Odroczone płatności
4,9/5 na Opineo
Zaloguj się
Koszyk
Koszyk jest pusty
Darmowa dostawa od 250 zł
Dostawa w 24h
Dotacje
Odroczone płatności
4,9/5 na Opineo
Koszyk jest pusty
Udostępnij artykuł
Oferta wykrywaczy przewodów w ścianach jest ogromna. To sprawia, że wybór odpowiedniego narzędzia nie jest łatwy. Warto zapoznać się z wiodącymi na rynku modelami i poznać różnicę pomiędzy nimi, aby dokonać przemyślanego zakupu.
Dobry detektor przewodów pozwoli uniknąć uszkodzenia sieci elektrycznej podczas prac remontowych.Pierwsza propozycja pochodzi z przystępnej półki cenowej. Wykrywacz Zircon L350 MultiScanner za niewielką sumę oferuje naprawdę dużo. Wykrywa nie tylko przewody, ale również pręty zbrojeniowe, profile metalowe, metale nieżelazne, a nawet drewno. To sprawia, że sprzęt ten jest bardzo uniwersalny i przydaje się przy każdego typu pracach remontowych. Mając takie elektronarzędzie można być pewnym, że podczas wiercenia dziury czy rozbierania ściany działowej, nie natrafi się na żaden ważny element konstrukcyjny czy doprowadzający media.
Ponadto producent przewidział, w jaki sposób może pomóc użytkownikowi w skutecznym odnajdywaniu tego, co znajduje się pod ścianą. Jeśli używanie wykrywacza rozpocznie się w pobliżu jakiegoś obiektu, ale nie bezpośrednio na nim, to system Auto Korekcji ACT naprowadzi urządzenie w odpowiednie miejsce. Pomaga on także w rozwiązywaniu innych problemów wynikających z niepoprawnego zastosowania sprzętu. Dla zwiększenia precyzji wykorzystywany jest sygnał dźwiękowy i wskaźnik laserowy SpotLite. Dzięki nim nie ma wątpliwości, w jakim miejscu na ścianie znajdują się przewody lub elementy konstrukcyjne budynku.
Wielu użytkowników dostrzega zalety także narzędzia, jakim jest detektor Bosch Truvo. Jego ogromna zaleta to prostota użytkowania, praktycznie wszystko da się wykonać za pomocą jednego przycisku. To świetna wiadomość dla osób ceniących sobie intuicyjne interfejsy. Ostrzeżenie o tym, że dane miejsce jest niewskazane do wiercenia następuje za pomocą sygnału dźwiękowego lub jednego ze świateł o trzech kolorach. Spory komfort daje także design, w którym zadbano o to, by urządzenie można było chwycić mocno i pewnie.
Detektor Bosch Truvo należy do tańszych produktów, jednak nie ujmuje to w żaden sposób jakości jego działania. Doskonale daje sobie radę z wykrywaniem przewodów, jak również niektórych elementów metalowych umiejscowionych wewnątrz ściany. Jest w stanie odszukać je nawet na głębokości 7 cm. Ten detektor jest mobilny, ponieważ zasila się go za pomocą baterii AAA. To oznacza, że nawet kiedy akurat użytkownik znajduje się w miejscu bez dostępu do prądu, to z łatwością naładuje akumulator urządzenia.
Wykrywacz Stanley Fatmax S300 warto mieć w swoim domu. Jest to dobrej jakości sprzęt, który z dużą skutecznością wykrywa wszelkiego typu materiały znajdujące się w ścianach. Przydaje się przy wieszaniu półek czy luster, ponieważ dzięki niemu można wcześniej skontrolować wybrane miejsce. Jednocześnie za jego pomocą można prześledzić układ rur i przewodów. W tym przypadku nie tylko dźwięk jest sposobem na zasygnalizowanie przeszkody pod ścianą – informacja wyświetla się także na ekranie LCD.
Ten nieduży wykrywacz przewodów Stanley Fatmax S300 posiada kilka przycisków, co wynika z jego sporych możliwości. Pozwala ustalić, z jaką precyzją i głębokością ma zostać określona zawartość ściany w danym miejscu. Mimo bardziej rozbudowanego interfejsu, nadal jest bardzo prosty w obsłudze. Jednocześnie ma wygodne, poręczne wymiary, dlatego praca z jego użyciem to czysta przyjemność.
Za pomocą tego lokalizatora przewodów można dokładnie ustalić miejsce ukrycia kabli wewnątrz ścian, sufitów i podłóg. Jego zasięg to aż 6 cm, przy czym w łatwy sposób da się zwiększyć lub zmniejszyć zakres czułości odbiornika na odpowiedni dla danego typu pracy poziom. Nadajnik Sonel LKN-710P wykrywa zarówno pola elektryczne, jak i magnetyczne, określając przy tym precyzyjnie ich wartość natężenia, zaznacza także punkty o ich najniższym i najwyższym zakresie. Takie parametry przydadzą się w pracy przed wszystkim elektrykom i elektroinstalatorom. Z łatwością określą miejsce, w którym dany przewód nie działa prawidłowo lub wyznaczą przebieg przewodów w innych celach.
Skuteczny lokalizator przewodów może pokazywać nie tylko miejsca, w których płynie prąd. Nadajnik Sonel LKN-710P wskazuje położenie centralnego ogrzewania, rur z wodą i lokalizuje podziemne uzbrojenie budynku. Wszystko po to, aby podczas wykonywania prac nie nastąpiła niepożądana kolizja z jakimś elementem konstrukcji. W przypadku tego modelu zasilanie również odbywa się za pomocą baterii. To wygodne rozwiązanie, zwiększające zakres miejsc, w których operować można urządzeniem.
Technologie zastosowane w detektorze Bosch D-TECT 120 sprawiają, że identyfikowanie obiektów odbywa się sprawnie i bardzo łatwo. Po pierwsze nie trzeba już mozolnie poszukiwać środka obiektu – automatyczna skala Center Finder robi to za użytkownika już w kilka chwil. Po drugie – detektor wyróżnia się ogromną dokładnością, margines błędu nie przekracza 1 cm. To czyni go jednym z najbardziej precyzyjnych narzędzi na rynku. Detektor wykorzystuje także pomiar punktowy, przez co nawet na wąskich powierzchniach skutecznie wykrywane są przewody.
W przypadku detektora Bosch D-TECT 120 do zestawu dołączona jest komfortowa walizka, która chroni urządzenie i pozwala wszędzie zabierać ze sobą ładowarkę do niego. Urządzenie doskonale radzi sobie z każdego typu ścianami – od płyty karton-gips, aż po żelbetowe mury. W tym przypadku głębokość wykrywania przewodów to aż 12 cm. Elektronarzędzie przydaje się w wielu profesjach i wykrywa każdego typu instalacje przebiegające wewnątrz ścian, również te wentylacyjne i grzewcze.
Wykrywacze przewodów to urządzenie będące podstawowym wyposażeniem każdego elektryka. Ułatwi on również pracę specjalisty, który zajmuje się wykończeniem, zabezpieczając go przed uszkodzeniem znajdujących się w ścianie przewodów.