Wkrętak akumulatorowy Bosch IXO VI

Nowa edycja (VI) to jakiś słaby żart pod względem wyglądu. Toż to jakieś złamane dildo. A jak dodać opcje kolorków do wyboru to robi się z tego jakiś dramat dokąd zmierza ten świat. Osobiście mając (IV) wstydziłbym się wyjąć tą (VI) przy kimkolwiek, a przy kumplach majsterkowiczach zwłaszcza. Komfort pracy na plus bo jest mała, lekka, jeszcze jakby miała jakikolwiek uchwyt czy możliwość doczepienia choćby sznurka by można było mieć to zawsze przy sobie byłoby idealnie. Bezpieczeństwo z lekkim minusem bowiem z racji małych gabarytów można wykręcić sobie rękę jak za mocno szarpnie. Wykonanie na plus ale estetyka rujnuje ocenę. Trwałość dobra, jedna mi dość szybko padła (spalił się o dziwo przełącznik kierunku) kupiłem druga bo miałem już akcesoria i jeszcze żyje. Może tą nową poprawili, ale jak ważne są dla Boscha kolorki i szukanie na siłę dziwnych kształtów to śmiem wątpić ;-)

Wkrętarkę dostałem wczoraj ale zrobiłem już testy i jest taka jaką chciałem. Nie duża, nie ciężka a 10-cio centymetrów wkręty wkręca w 5 sekund w lite suche drewno. Jest wystarczająco silna - przy wkręcaniu wkrętów do drewna trzeba uważać żeby nie wykręcić ręki. W porównaniu z IXO 5, które ma mój znajomy: 1. Świetna opcja 2 biegu włączającego się pod większym obciążeniem. 2. Regulacja prędkości we włączniku. 3. Wygodne przełączanie kierunku obrotu. 4. Dłuższa rączka bardzo wygodna i gumowana. Napewno za jakiś czas dokupię adaptery do wiercenia, kątowy i sprzęgło chociaż to trzecie nie wiem czy będzie tak niezbędne jeżeli mamy precyzyjną kontrolę prędkości. Polecam.